Do Domu Ojca odszedł śp. Marek Fryźlewicz

(obok zdjęcie z promocji książki "Karol Wojtyła - Jan Paweł II. Słowo u Gaździny Podhala", 26 marca 2017)

W święto Matki Bożej Fatimskiej, 13 maja, w wieku 60 lat odszedł nagle do Domu Ojca Marek Fryźlewicz - wieloletni Burmistrz Nowego Targu, samorządowiec, członek Akcji Katolickiej oraz Rady Duszpasterskiej parafii NSPJ, Rycerz Kolumba Rady Ludźmierskiej oraz wielki przyjaciel Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Podhala.

Jego dom rodzinny przepełniony był wiarą i kultem Matki Bożej Ludźmierskiej. Z rodzicami i rodzeństwem już od wczesnych lat uczestniczył w życiu duchowym naszego Sanktuarium. Wejście w dorosłe życie zostało przypieczętowane niezwykłym spotkaniem na płycie nowotarskiego lotniska podczas I pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny. Wówczas jako 19 letni młodzieniec spotkał się z naszym świętym papieżem i Maryją w cudownej figurze ludźmierskiej. Następne już jako burmistrz miasta Nowy Targ był obecny w Ludźmierzu podczas wizyty ojca świętego w 1997 roku. Był nieocenionym przyjacielem ludźmierskiego sanktuarium. Wspierał wszelkie działania podejmowane przez śp. kustosza ks. Tadeusza Juchasa, które przyczyniały się do rozkrzewienia kultu Matki Boskiej Ludźmierskiej.

W marcu tego roku otrzymał Medal Ojca Świętego Jana Pawła II za zasługi dla Archidiecezji Krakowskiej, jako wyraz wdzięczności za zaangażowanie w działalność historyczną i patriotyczną w połączeniu z promowaniem osoby i dzieła św. Jana Pawła II w środowisku lokalnym. Wyrazem tej działalności była, wydana w 2017 roku, książka „Karol Wojtyła - Jan Paweł II. Słowo u Gaździny Podhala”, której redaktorem był właśnie Marek Fryźlewicz. W publikacji odnajdziemy wszystkie zachowane kazania Karola Wojtyły - biskupa, kardynała i papieża wygłoszone w Ludźmierzu. Można uznać, że to dzieło było wielkim darem p. Marka dla Matki Boskiej Ludźmierskiej i sanktuarium.

Tydzień przed śmiercią Marek Fryźlewicz odwiedził proboszcza ludźmierskiego przynosząc niezwykły dar: mszał z pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny w 1997 roku. Z tej księgi modlił się Ojciec święty w Ludźmierzu. Dar ten przeszedł z rąk będących już w wieczności ks. kard. Franciszka Macharskiego i ks. Andrzeja Fryźlewicza, brata Marka, który zmarł w Uroczystość Zwiastowania Pańskiego.

Marek Fryźlewicz był wielkiej klasy człowiekiem. Był z ludźmi i dla ludzi. Pomagał zawsze tym, którym ta pomoc była potrzebna. Jego szczera wiara w Boga i w ludzi zaowocowała pięknym życiem. Ufamy, że Matka Boska Ludźmierska wprowadziła go do Wiecznego Domu.

Artykuł w Krakowskim Gościu Niedzielnym >>