Królowo nasa od zarazy chroń
2021-08-01 |
czytano: 680Świętego Józefa ochotnie wzywamy, jest koło Jezusa i Jego Mamy. To już 13 raz rowerzyści z Podhala - prawie 70 osób pod opieką 4 kapłanów, jednego brata, jednej siostry wyruszyli z Giewontu na Hel. w Niedzielę 1 sierpnia uczestniczyli w Eucharystii u Gaździny Podhala, a 11 zamierzają dotrzeć do Królowej Morza w Swarzewie. Na Mszy św. byli tez obecni Kaszubi. Gospodarz otrzymał pamiątkowy medal i album, sanktuarium bieliznę kielichowa wyszywaną po góralsku. Po Mszy wszyscy przeszli pod pomnik największego rowerzysty do MOR i poświęceni i wodą święconą i prosto z nieba wyruszyli w dalszą drogę. Boże prowadź.