To taka prawdziwa Gaździna Podhalańska
2020-09-19 |
czytano: 1253Do tej Matki warto zawsze przychodzić. Gromadzimy się dzisiaj trochę inaczej, fizycznie łatwiej, ale czy na pewno? - pytał retorycznie ks. Andrzej Leśny, który przewodniczył Mszy św. dla pielgrzymów z Rabki, przybywających każdego roku już ponad 30 raz do Matki Bożej Ludźmierskiej w trzecią sobotę września. Przychodzili pieszo, tym razem przyszły tylko 2 pątniczki, reszta - blisko 80 osób przyjechała własnymi środkami transportu. Był i zespół muzyczny i sztandary i paradnie postrojeni górale rabczańscy. Eucharystię współcelebrował ks. Wojciech Zachradnik, były wikary z Ludźmierza. Kaznodzieja - ks. Andrzej nawiązał w kazaniu do wypowiedzi Jana Pawła II sprzed 40 laty w Nowym Targu, gdy papież porównał Matkę Boską Ludźmierską do Matki Bożej w Guadelupe i powiedział, że "to taka prawdziwa Gaździna Podhalańska". A potem dał świadectwo o swojej wielkiej miłości do tej Matki, Pani Ludźmierskiej, że urodzony w Rabce często tutaj pielgrzymował i innych zachęcał, by zawierzali swe troski Matce, która zawsze wysłucha i zatroszczy się jak o każde dziecko. Do tej Matki zawsze warto przychodzić - mówił. Zespół dziecięco-młodzieżówy wspierany dorosłymi z zapałem wyśpiewywał Gaździnie modląc się głośno i szczerze:
Matko Bosko Ludźmiersko i Królowo Janielsko,
Hej Ludźmierska Gaździno,
hej nad ludzkom rodzinom
cuwaj stale...
Dziękujemy za piękne świadectwo modlitwy, wiary i wierności i czekamy za rok.