Santa Maria pinta una nina

Święta Maryja maluje małą dziewczynkę - tak brzmi z hiszpańskiego jedno z określeń Matki Bożej z Guadelupe. Minął tydzień, czas modlitewnego zamyślenia, zatrzymania, błagalnych próśb o szczęśliwe narodzenie Dziecka, o przyjęcie poczętego małego człowieka z miłością, o otwarcie serca na życie. Dziś przed południem zebrani na kongregacji dekanalnej kapłani (blisko35) adorowali Jezusa Chrystusa utajonego nie tylko pod sercem Matki Bożej z Guadelupe, ale wystawionego w Najświętszym Sakramencie Ołtarza. Polecali wszytkie kobiety, matki oczekujące na narodziny dziecka, i cały ruch PRO LIFE opowiadający się za cywilizacją życia. W samo południe Podhale, poprzez swoich przedstawicieli w osobach Rycerzy Kolumba,  przekazało kopię obrazu Matki Bożej w sztafecie modlitewnej sąsiedniej diecezji bielsko-żywieckiej. Podczas Eucharystii sprawowanej przez 4 kapłanów, główny celebrans ks. Paweł Drobny z Łagiewik wskazywał na Maryję, Tę, która Aztekom w dalekim Meksyku przekazała swój autoportret namalowany pozbieranymi w tobołek kwiatami, jako znak, że to Ona jest dla ludzi wielkopostnych XXI wieku Przewodniczką po drogach naszych zamyśleń. Minął tydzień miłosnych spotkań z Bogiem Miłującym, modlitw zanoszonych przez Maryję, ale niech nie przemija nasza modlitwa. Czas Wielkiego Postu to czas wyjątkowy, czas modlitewnego zamyślenia, zatrzymania, pragnienia nawrócenia i przemiany. Niech tej modlitwie towarzyszy wspieranie życia, obrona życia, szacunek dla życia, podchodzenie z godnością do życia. Trwajmy, razem ze wszystkimi którzy popierają ruch PRO LIFE, z Rycerzami Kolumba, trwajmy na modlitwie w obronie życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci.